na bielany i z powrotem
Niedziela, 16 maja 2010
· Komentarze(0)
Piękna wycieczka w deszczu, z błotnikiem, który zamiast na tylnym kole wylądował w plecaku z powodu braku zdolności manualnych a raczej pośpiechu przy montazu. Zostanie to nadrobione a tymczasem skazana jestem na małą przepierkę po każdym wyjeżdzie :)