kręcenie z rodzinką w Kaliszu
Sobota, 19 czerwca 2010
· Komentarze(0)
Miła przejażdzka w gronie rodzinnym :) Tempo nie jest najważniejsze, bo i rower działkowy, dość wiekowy, zabytkowy :) Tak mi sie spodobal, ze wzielam go do wroclawia i bedzie mi sluzyl jako dojazd do marketu, na basen, czyli wszedzie tam, gdzie mojeglo skaniaka nie mialabym serca zostawic na pastwe wroclawskich rowerowych gangow:)

